A więc śmierć. Platforma Max podjęła decyzję o nieprzedłużaniu serialu "Nasza bandera znaczy śmierć" na trzeci sezon. Jak donosi portal Deadline, produkcja jednak prawdopodobnie pozostanie dostępna w serwisie: dwa dotychczasowe sezony serialu nie zostaną sprzedane innej platformie. Serial "Nasza bandera znaczy śmierć" skasowany
Chociaż Max nie przygotuje trzeciego sezonu "Nasza bandera znaczy śmierć", jesteśmy niezwykle dumni z radosnych, zabawnych i emocjonujących historii, które opowiedzieli twórca David Jenkins, Taika Waititi, Rhys Darby, Garrett Basch, Dan Halsted, Adam Stein, Antoine Douaihy i reszta wspaniałej obsady oraz ekipy, czytamy w oświadczeniu platformy Max.
Dziękujemy również oddanym fanom, którzy przyjęli ten serial i stworzyli wokół niego wspaniałą, inkluzywną społeczność. Twórca serialu
David Jenkins skomentował decyzję platformy na Instagramie:
Jestem bardzo smutny, że nie postawię więcej stopy na pokładzie Zemsty z moimi przyjaciółmi. Niektórzy z nich stali mi się bliscy jak rodzina. Nie mógłbym być jednak bardziej wdzięczny za możliwość bycia kapitanem tej przeklętej rzeczy. "Nasza bandera znaczy śmierć" - zwiastun sezonu drugiego
"Nasza bandera znaczy śmierć" - o czym opowiadał serial?
Fabuła serialu jest luźno inspirowana biografią Stede'a Bonneta (Rhys Darby), członka zamożnej rodziny właścicieli ziemskich na Barbados. Problemy małżeńskie sprawiły, że porzucił on życie dżentelmena i zajął się piractwem. Niestety, nie był w tym zbyt dobry. Jego kariera trwała nieco ponad rok. W tym czasie przeżył m.in. bunt załogi (która przeszła pod rozkazy Czarnobrodego).
W obsadzie - oprócz
Darby'ego - znaleźli się m.in.
Taika Waititi,
Kristian Nairn,
Nathan Foad,
Samson Kayo,
Rory Kinnear i
Ewen Bremner.
Waititi jest również jednym z producentów serialu.