Stary człowiek i może być burmistrzem. Brawo, panie Bremer. Dyzma z Miasta Aniołów, czyli Neil Bremer, biznesman w wieku emerytalnym, niespodziewany burmistrz Los Angeles. Najwyższa pora, by wymyślił jakiś program polityczny, dał przykład współpracownikom, przekonał oponentów i znalazł wspólny język z nastoletnią córką.