Aktorka fenomenalna. Brak Oscara dla niej to porażka Amerykańskiej Akademii Filmowej. Każda jej rola to arcydzieło. Mam nadzieję, że Almodovar zrobi kiedyś film z Rossy w roli głównej.
Uwielbiam Rossy ale tutaj nie miała niestety wiele do zagrania. Rozczarowało mnie to jak jej bohaterka została „napisana”.
Pomimo tego, że za bardzo nie miała co grać, stworzyła wspaniałą kreację, charyzmatycznej bizneswoman. Jest niesamowita aktorska chemia między nią a Cruz. Ona gra tak autentycznie, jakby nie grała, tylko żyła rolą,
Ja jednak mialem niedosyt po Jej rolce w „Matkach Równoległych”. Kilka dni później obejrzałem na netfliksie komedie „Puk, Puk” gdzie Rossy gra jedna z głównych ról i gorąco polecam ten film bo jest tam fenomenalna.