Ale nie - to będzie bardzo straszny horror, z przekazem "musisz wierzyć w moc watykańskich egzorcystów, bo jak nie to cię demony zjedzą".
Ale jak się przymknie oko na te religijne bzdety, to nie musi być wcale tak źle. Trailer jest nawet nawet.
Nie rozumiem po co ten hejt... Sprawa Wesołowskiego ma się nijak do tematyki filmu. Czy go w końcu skażą, czy też nie - trzeba czekać. Film jest o egzorcyzmie. Napisałeś: "musisz wierzyć w moc watykańskich egzorcystów, bo jak nie to cię demony zjedzą". Skoro tak myślisz, to mi Cię szkoda, bo nie wierzy się w egzorcystów tylko w Boga. Jeżeli nie wierzysz, to potraktuj ten film jako fikcję a'la "Szybcy i wściekli", a nie zachowujesz się jak typowy troll, który szuka tylko i wyłącznie okazji, by zrobić na forum gównoburzę ;)
Nie zgadzam się, moim zdaniem film ma bardzo dobre przesłanie: "Pokłoń się przed potęgą Szatana, bo on i tak wygra z watykańskimi egzorcystami."
"Tytuł filmu sugeruje, że obejrzymy zawartość dysku abpa Wesołowskiego" - uwielbiam to!
Moja ocena tego filmy to 4. Horror jeden ze słabszych. Fabuła standardowa jak przy tego typu filmach. Pomysł jakiś na film był, trochę efektów, kilka mocniejszych scen... i to wszystko. Nie wiem jak odebrać rozgrywkę Watykanu bo jedno jest pewne - mają oni jakiś cel i to dało mi do myślenia.
Mogli trochę zrezygnować z tych scen tego dziwacznego egzorcyzmu, a rozwinąć wątek 'wojowników Boga'.
Obejrzałem dzisiaj ten film i pomijając to, czy mi się podobał, czy nie (nie był zły) to zdenerwowało mnie to, że skończył się, zanim tak naprawdę się zaczął.Właśnie kiedy mogła być ciekawsza akcja "po ujawnieniu" to się skończyło.Pokazali archiwum Watykanu i nagle bach, koniec.Jakby miała być druga część, której nie będzie (raczej). Lubię tego typu tematykę, (nawet nie chodzi o opętania) czyli sekrety Watykanu, ale chyba większe emocje odczuwałem na "Aniołach i Demonach"
Ten wątek najlepiej rozwija powieść "Boży bojownicy" – autorstwa Andrzeja Sapkowskiego.
Klasa literatura.