Jak czytalem ksiazki Dana Browna (Kod da Vinci, Anioly i Demony) to zawsze sobie wyobrazalem Pullmana w roli Roberta Langdona.
Zawsze kojarzył mi się właśnie z tym aktorem, ale nie grą aktorską lecz wyglądem. Wydaje mi się że to mógł byc czynnik, który sprawił że został obsadzony przez Lyncha w roli Freda Madisona. Całe szczęście, że to nie jakiś tam pierwszy lepszy chauturnik, który zrobi swoje i tyle. Zagrał przekonująco w filmie Lyncha i za...
więcejnajbardziej kojarzę go z roli prezydenta w dzień niepodległości,w której moim zdaniem dobrze się wcielił w tą postać(choć opinnie innych osób,moga byc podzielone),,pamiętam go również w kosmicznych jajach gdzie zagrał tam odpowiednika hana solo w gwiezdnych wojnach,ale jednak wolę go w roli prezydenta,przynajmniej wg...
więcej