Nie jest piękna i nigdy nie była, ale teraz, na starość, kiedy jest już pokryta siatką zmarszczek, wygląda bardzo "interesująco" - dodatkowe wrażenie robią jej duże oczy.
Ten moment, kiedy wkręcisz się w filmy z Charlie'm Chaplinem, zaglądasz na nazwiska jego dzieci, widzisz w google grafika jak wygląda jedno z nich, wpisujesz w filmwebie jej nazwisko i okazuje się, że obejrzałaś z nią kilka filmów nie wiedząc że to jego córka. :D
Ale brak nominacji do Oscara za „Chaplina” to grzech! Aż dziw że Akademia nie doceniła Jej roli. Tymbardziej że zagrała swoją własną Babcię. I TO JAK! Kradła każdą scenę w której się pokazywała. Zachwyciła mnie również w „Nakarmić kruki” ale w tym przypadku brak nagród nie dziwi bo to film hiszpański i to dość...